Forum byłych/obecnych/przyszłych Studentów geologii UW oraz wszelkiej maści studentów innych uczelni
NIEOFICJALNE forum byłych/obecnych/przyszłych studentów geologii UW i nie tylko..
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum byłych/obecnych/przyszłych Studentów geologii UW oraz wszelkiej maści studentów innych uczelni Strona Główna
->
Off Topic:)
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
Profesorowie, doktorzy itd.
Paleontologia
Geologia Dynamiczna
Mix geologiczny
Giełda
Off Topic:)
Organizacyjne
Góry
Użytkownicy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
stokman
Wysłany: Wto 13:50, 31 Sty 2006
Temat postu:
Jaśku Walkerze, zacny Hetmanie, nie martw się, żadna dziewka nie jest w stanie upilnować mnie i mojej zawadiacko-wariacko-pijackiej natury. Możesz wiec być spokojny iż tradycja wspólnych walk na Ziemi Żywieckiej i w Karpatach nie zaginie. Wrześniowe wędrówki po Tatrach również nie zaginą..
ulciab86
Wysłany: Nie 16:11, 29 Sty 2006
Temat postu:
John Walker napisał:
A cóżto za dziewka usidlić chce mego wiernego hetmana? Tożto on młody jeszcze, zawadiaka, a i wypić lubi. Zali lepiej dla Ciebie, droga Pani byłoby znaleźć kogoś statecznego a i z ustaloną pozycją społeczną. Nie żeby towarzysz mój z pospólstwa był, zali przecież on Hetman, ale tożto włóczęga jest i moczymorda. Zastanów się, Pani nad mymi słowami.
Jakiego Twojego???? Ja Go bardzo dobrze znam i wiem co robie a Tobie (kimkolwiek jestes) nic do tego:P
John Walker
Wysłany: Sob 18:14, 28 Sty 2006
Temat postu:
A cóżto za dziewka usidlić chce mego wiernego hetmana? Tożto on młody jeszcze, zawadiaka, a i wypić lubi. Zali lepiej dla Ciebie, droga Pani byłoby znaleźć kogoś statecznego a i z ustaloną pozycją społeczną. Nie żeby towarzysz mój z pospólstwa był, zali przecież on Hetman, ale tożto włóczęga jest i moczymorda. Zastanów się, Pani nad mymi słowami.
ulciab86
Wysłany: Sob 11:05, 28 Sty 2006
Temat postu:
stokman napisał:
być wdowcem...a kto mi w to uwierzy w wieku niespełna 20 lat ??!! poza tym co ja odziedzicze?? chyba tylko strace na tym całym interesie...eh.. jeśli nie zdam egzaminu z matmy (a pewnie nie zdam..) to sie zaleje w trupa i ślubu nie będzie, bo będę leżał w szpitalu na terapii antyalkoholowiej
A co takiego stracisz w tym całym interesie??? Terapie to ja Ci chyba zrobie zaraz
stokman
Wysłany: Pią 23:01, 27 Sty 2006
Temat postu:
być wdowcem...a kto mi w to uwierzy w wieku niespełna 20 lat ??!! poza tym co ja odziedzicze?? chyba tylko strace na tym całym interesie...eh.. jeśli nie zdam egzaminu z matmy (a pewnie nie zdam..) to sie zaleje w trupa i ślubu nie będzie, bo będęleżał w szpitalu na terapii antyalkoholowiej
ponker4
Wysłany: Pią 19:40, 27 Sty 2006
Temat postu:
Widze stokman ze chcesz zostac wdowcem
(wiewiórki-patrz avatar uli) Jak by nie patrzec to niezła fucha
Trochę szacunku do innych!!!! Szczególnie do moderatora (nawet gdy Go/Jej nie lubisz)!!!!! Imiona pisze się z wielkiej litery!!!
stokman
Wysłany: Śro 22:06, 25 Sty 2006
Temat postu:
Myślałem raczej o wiewiórkach...ale może misia też sie upoluje, wezmę akumulator od Kamaza i go prądem pierdykne...ale z drugiej strony kto będzie dźwigał 300kg mięsa...Ulcia..
ulciab86
Wysłany: Śro 18:58, 25 Sty 2006
Temat postu:
Ja wam dam niedźwiadki!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale z was romantycy.... (od siedmiu boleści:P)
ponker4
Wysłany: Śro 17:59, 25 Sty 2006
Temat postu:
No właśnie Ulcia nie będziecie konserw dzwigać tylko sidła na niedźwiedzie
Właśnie stokman opowiesz później jak smakuje niedźwiedź brunatny? podobno ma bardzo delikatne mięso...
stokman
Wysłany: Śro 17:38, 25 Sty 2006
Temat postu:
Jsne, że to jest romantyczne, na tym, polega romantyzm w życiu; przyjżyj siępoetyckim bohaterom ROMANTYCZNYM, którzy oddawali lub narażali życie z różnych głupich powodów. Ból, wyczerpanie i satysfakcja wiążąsie ze sobą...dzikie zwierzęta i śmerć..też, przecie coś musimy jeść. Nie myślisz chyba, że będziemy konserwy dźwigać...
ulciab86
Wysłany: Wto 20:57, 24 Sty 2006
Temat postu:
stokman napisał:
Przecie to romanyczny plan...dzika przyroda, zero cywilizacji, namiot, noc pod gwiazdami, ognisko, cisza, ...ból , adrenalina, ryzyko, skrajne wyczerpanie , zimno, walak o przeżycie, zimno, deszcz, dzikie zwierzęta, śmierć, satysfakcja...
No ok: dzika przyroda, zero cywilizacji, noc pod gwiazdami, cisza-to moze i jest romantyczne ale co z zimnem, skrajnym wyczerpaniem, walka o przezycie, deszczem, ryzykiem, bólem?? To ma byc romantyczne???:>
stokman
Wysłany: Pon 23:38, 23 Sty 2006
Temat postu:
Przecie to romanyczny plan...dzika przyroda, zero cywilizacji, namiot, noc pod gwiazdami, ognisko, cisza, ...ból , adrenalina, ryzyko, skrajne wyczerpanie , zimno, walak o przeżycie, zimno, deszcz, dzikie zwierzęta, śmierć, satysfakcja...
ulciab86
Wysłany: Pon 21:17, 23 Sty 2006
Temat postu:
Oj:( a ja myślałam ze bedzie miło, romantycznie......
stokman
Wysłany: Pon 19:49, 23 Sty 2006
Temat postu:
oj...niestety, ale podróżpoślubna będzie niekonwencjonalna, tzn. wielkie plecaki na plecy, mapa, namiot, śpiwory i karimata i jedziemy w Karpaty Wschodnie na 3 tygodnie.
ulciab86
Wysłany: Pon 17:47, 23 Sty 2006
Temat postu:
W tej kwestii tez sie postaram dostosowac do Ciebie-w koncu to Ty rzadzisz:) Tylko mała prosba-nie przesadzaj z górami
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin